Naprawa dywanu po ataku moli zajęła nam sporo czasu. Rozległe uszkodzenia, które obejmowały ponad 400 centymetrów kwadratowych runa, wymagały pieczołowitego odtworzenia. Dodatkowym zabiegiem było rzeźbienie runa, aby uwypuklić wzór. Po naszej renowacji dywan wróci do właściciela i na swoje ulubione miejsce w salonie.
Uwielbiam stare przedmioty, a w szczególności dywany i kilimy. Tej pasji kibicują moje koty, które zawsze sprawdzają, czy kolejny kupiony przeze mnie dywan jest wystarczająco miękki. Całe życie doskonaliłam swoje umiejętności manualne i wiedzę o różnych technikach rękodzielniczych - w pracowni są nieocenione. W wolnych chwilach przemierzam okoliczne lasy z mężem u boku, nieustannie zachwycając się przyrodą.