Kilim antyczny to przeważnie dość duża lub bardzo duża tkanina. Średnio polskie kilimy przedwojenne miały 150 cm na około 200 cm. Zdarzały się też okazy większe mające 200 cm na 300 cm. Takie gabaryty sprawiają, że trudno im znaleźć odpowiednią ścianę we współczesnych mieszkaniach czy domach. Właściciele nie chcą się z nimi rozstać, ale też nie mają gdzie ich wyeksponować. Rozwiązaniem jest położenie ich na podłodze.
Zabytkowe kilimy wymagają specjalnego traktowania. Były tkane ze znacznie cieniej przędzonej wełny, niż te powojenne, przez co są stosunkowo cienkie. Mają swoje lata, tak średnio blisko setki, więc trzeba je jakoś zabezpieczyć na podłodze.
Bez odpowiedniego przystosowania do użytkowania na posadzce, mogą szybko ulec uszkodzeniu. Naszą propozycją jest wykorzystanie syntetycznego filcu jako podkładu pod antyczny kilim. Dlaczego syntetyczny, a nie wełniany, bo ten pierwszy nie boi się moli.
oczywiście taki płat filcu trzeba odpowiednio dociąć, najlepiej w taki sposób, żeby chował się pod kilim. Sam proces docinania to wielokrotne poprawki, ale efekt końcowy wart jest zachodu. Po kilimie położonym na filcu, chodzi się miękko, a przez to, że nie leży wprost na podłodze jest bezpieczny.
Jeśli macie bardzo śliską podłogę można sam filc przymocować do posadzki , a na nim położyć kilim. Jak zamocować filc do podłogi postaramy się opowiedzieć już wkrótce.
Zapraszamy do obejrzenia całego filmu.
Jeśli nasz poradnik Wam się podoba podnieście łapkę w górę i subskrybujcie nasz kanał na YouTube, żeby być na bieżąco z nowościami.