Jak rozpoznać jaki mam dywan? To pytanie zadajecie mi Państwo na tyle często, że postanowiłam, w tym artykule, na nie odpowiedzieć . Pierwszą i podstawową kwestią jest terminologia obowiązująca na świecie i w Polsce dotycząca tkaniny dekoracyjnej zwanej dywanem. W naszym kraju utarło się mówić na wykładzinę wełnianą obszytą maszynowo – dywan. Niestety pomimo doszytych maszynowo frędzli dalej jest to tylko wykładzina. Dywanem można nazwać tylko ręcznie wykonaną tkaninę.Na tym stwierdzeniu mogłabym zakończyć, ale wiem z doświadczenia, że rozpoznanie typu dywanu nastręcza Państwu sporo problemów.
Jak poznać dywan maszynowy?
Po pierwsze trzeba obejrzeć spód dywanu, bo tam widać najwięcej. Dywany maszynowe wykonane w Polsce mają spód wykonany z juty. Wygląda to jak siatka w kolorze beżowym. Nie widać wzoru, ani koloru wełny użytej do jego wytkania.
Po drugie w większości wypadków taki „dywan” obszyty jest maszynowo wkoło. Niektóre starsze okazy miały z dwóch stron doszyte maszynowo frędzle, które miały imitować typowe zakończenie prawdziwych, ręcznie wiązanych dywanów.
Po trzecie można zajrzeć pomiędzy nici runa dywanu i przekonać się, że nie ma tam żadnych węzełków, tylko proste nitki wychodzące bezpośrednio ze spodu.
Po czwarte żadnego dywanu maszynowego ( chyba, że jest zniszczony) nie można złożyć w kostkę. Jedyną opcją jest zrolowanie go od strony krótszego boku. Wynika to z technologii tkania na krosnach maszynowych oraz usztywniania i jednocześnie sklejania runa od spodu.
Dywanu takiego nie można prać na wskroś, gdyż uszkadza się jego spód i tzw. apreturę, przez co staje się wiotki.
Jak rozpoznać dywan ręcznie wiązany?
Dokładnie tak samo jak w przypadku dywanu maszynowego oglądamy lewą stronę tkaniny. Powinien być tam widoczny dokładny wzór, którym utkany jest dywan. Dokładnie widać to na zdjęciu poniżej.
Po drugie po rozchyleniu runa na prawej stronie powinniśmy zauważyć węzełki utkane jeden koło drugiego.
Po trzecie dywany tego typu mają ręcznie obszyte boki.
Po czwarte, w większości przypadków, z osnowy, na której są tkane zawiązane są frędzle. Jest to bardzo istotny fragment dywanu, którego uszkodzenie powoduje snucie się tkaniny czyli jej uszkodzenie.
Po piąte dywany orientalne, poza wyjątkowo grubymi egzemplarzami, można złożyć w kostkę. Zabieg ten nie wpływa niekorzystnie na konstrukcję dywanu. Dlatego można je z łatwością spakować i wysłać np. do naszej pracowni 🙂
Po szóste dywany ręcznie wiązane można prać na wskroś i przy odpowiedniej technice i środkach nie powinno się im nic stać.
Mam nadzieję, że tych kilka wskazówek ułatwi Państwu sklasyfikowanie dywanu, który zamieszkuje w Waszym domu:)