Jak nie zawieszać kilimu na ścianie- tak trochę przewrotnie zacznę ten wpis. Internet pełen jest podpowiedzi jak coś zrobić, ale nie zawsze jest to tak proste jak się wydaje. Kilimy wełniane, które do mnie trafiają mają najczęściej dwojakie uszkodzenia, rozsnuwające się brzegi ( od strony frędzli) i porozrywane w regularnych odstępach boki. Brak frędzli lub ich zanik to przyczyna rozpruwania się starych tkanin. Natomiast porozrywane boki to niestety najczęściej nieumiejętne wieszanie ich na ścianie bezpośrednio na gwoździach.
Przeciętny wełniany kilim waży od kilku do nawet kilkunastu kilogramów. Zależy to od wielkości tkaniny oraz grubości użytej wełny. Zawieszenie tak dużej masy na kilku gwoździach nieuchronnie prowadzi do rozdarć. Wiemy już jak nie wieszać wełnianych tkanin na ścianie. Nasuwa się pytanie jak zrobić to prawidłowo. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że w większości domów do dekoracji wykorzystywane są stare przedwojenne kilimy polskie. Niewątpliwie są piękne, ale mają słabą osnowę, którą należy wzmocnić. Dopiero po usztywnieniu brzegów można rozpatrywać różne techniki mocowań odpowiednich dla zabytkowych tkanin. Rozwiązań jest kilka i każdy odwiedzający naszą pracownię Klient otrzyma najlepsze dla siebie pomysły wraz z naprawionym kilimem.
Zapraszamy.