Dywanik po rekonstrukcji ubytków

Afgański dywanik – odtworzenie ubytków

Afgański dywanik trafił do nas po ataku domowego pupila, który pozmieniał mu nieco kształt :).  Szczególnie zdenerwowały go narożniki, które obgryzł z obu stron. Zakończył „zabawę” na wygryzieniu jeszcze trzeciego miejsca. Okazało się, że jest to ulubiony dywanik jego właścicielki, która zdecydowała się poddać go renowacji. Taka naprawa jest bardzo pracochłonna i wymagająca pełnej koncentracji od początku do końca realizacji. Aby efekt końcowy był taki jak na załączonych zdjęciach, trzeba dokładnie odtworzyć zniszczone nici osnowy, wątek, a na końcu zawiązać węzełki. Przepraszam, zapomniałam jeszcze o tym, że dywan ma wzór, nad nim też trzeba się pochylić…

Wygryzienia w dywanie
Wygryzienia w dywanie
Afgański dywanik z obgryzionym rogiem
Afgański dywanik z obgryzionym rogiem
Praca nad odtworzeniem osnowy i wątku
Praca nad odtworzeniem osnowy i wątku
Spód i brzeg dywanu już gotowe
Spód i brzeg dywanu już gotowe
Afgański dywanik z nowym runem
Afgański dywanik z nowym runem
Odtworzony narożnik wraz z frędzlami
Odtworzony narożnik wraz z frędzlami
Lewa strona naprawionego dywanu
Lewa strona naprawionego dywanu

Afgański dywanik wylądował u mnie. Tak poważne renowacje zawsze trafiają na mój stół, bo odtworzenie tak poważnych ubytków wymaga dużej wprawy. Niestety tylko na zdjęciach wszystko wydaje się takie proste. W rzeczywistości samo odtworzenie osnowy i wątku zajmuje kilka dni. Kolejne godziny upływają mi na rekonstrukcji runa. Każda pomyłka jest widoczna, dlatego przy tej pracy muszę się skupić i cały czas kontrolować postępy prac. Jest to zajęcie żmudne, ale dające mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza jak właściciel, odbierając dywan z naprawy, nie odnajduje miejsc odtworzonych.

Środkowe uszkodzenie już osnute
Środkowe uszkodzenie już osnute
Węzełki już zawiązane
Węzełki już zawiązane
Efekt końcowy rekonstrukcji ubytku
Efekt końcowy rekonstrukcji ubytku

Nie wspomniałam jeszcze o kwestii decydującej o prawdziwie artystycznej naprawie, a mianowicie kolorze wełny. Strona techniczna odbudowy dywanu sprawia, że można go dalej standardowo użytkować tzn. odkurzać i prać. Natomiast dobrze dobrane kolory wełny, użytej do renowacji czynią naprawę niewidoczną. Kilkaset kilogramów wełny, jakimi dysponuję w pracowni, oraz swobodne operowanie barwnikami, to zaplecze które daje mi możliwość uzyskiwania spektakularnych efektów.

Dywanik przed naprawą
Dywanik przed naprawą
Dywanik po rekonstrukcji ubytków
Dywanik po rekonstrukcji ubytków

Jeśli Państwa dywan wymaga zaopiekowania zapraszam do naszej pracowni.

Komentowanie zablokowane.