Obecnie odżyła moda na stare dywany i kilimy. Wiekowe tkaniny cieszą się bardzo dużym uznaniem z racji niepowtarzalnego wzornictwa, rzadko spotykanych technik tkackich i najważniejsze są wykonane z naturalnych materiałów. Wiele dywanów ze strychów, piwnic powraca na nasze podłogi. Po drobnych pracach konserwatorskich przypomina nam o naszym beztroskim dzieciństwie, szalonej młodości, a niekiedy także o naszych bliskich.
Wiele odszukanych kilimów pamięta czasy z przed drugiej wojny światowej kiedy to Polska należała do grona największych i najbardziej cenionych producentów tych wyrobów. Wystawy w Paryżu, zamówienia z całego świata, tak to działo się naprawdę. Najlepsi ówcześni artyści tworzący piękne wzory gobelinów, pracownie tkające te dzieła, to historia zapisana w starych tkaninach, to niezaprzeczalne fakty, które pamiętają te wiekowe tkaniny.
Tak jak my dzisiaj tak i nasi dziadkowie i pradziadkowie lubili otaczać się pięknymi przedmiotami. Kupowali i zawieszali te piękne kilimy na swoich ścianach. Inni kładli je na podłodze tworząc wspaniały i ciepły domowy klimat. Wzornictwo i jakość wykonania są ponadczasowe. Stare dywany i kilimy osiągają bardzo wysokie ceny na rynku antyków i znowu są pożądanym elementem wystroju nowoczesnych wnętrz.
Wiele ciekawych i niepowtarzalnych egzemplarzy kupowanych jest w domach aukcyjnych, na giełdach staroci lub w sklepach z antykami. Niektóre z nich wymagają napraw, czyszczenia, a niekiedy gruntownego prania. Zabiegi te nie należą do łatwych biorąc pod uwagę wiek tych tkanin. Naturalne surowce jak wełna czy len, nie lubią mocnej chemii, brutalnego szorowania, wieszania na trzepakach. Takie zabiegi je niszczą. Mocna chemia rozpuszcza barwniki. Mokry, ciężki dywan źle reaguje na przewieszanie.
Tego typu nieprzemyślane zabiegi zrobiły więcej złego niż dobrego niejednej tkaninie.
Zdobycie starych kilimów w dobrym staje się coraz trudniejsze. Troszkę łatwiej jest z dywanami ręcznie wiązanymi, które są bardziej wytrzymałe. Niestety wiele z nich jest brudna, rozdarta, z poprzecieranym włosem, wymaga odpowiedniego prania, rekonstrukcji frędzli, naprawy. Trafiają się i takie, które tylko po wyczyszczeniu można od razu rozkładać na podłodze.
Oczywiście można kupić nowe dywany. Wiele portali internetowych takich jak allegro, sprzedajemy czy OLX oferują nowe i używane dywany w przeróżnych cenach. Tak samo markowe sklepy kuszą bogatą ofertą. Domoteka, Ikea czy Komfort posiadają dużą ofertę nowych dywanów. Ale czy będą miały taką wartość sentymentalną dla Was ? Czy będą przywoływały Wasze piękne wspomnienia? Musicie sami zdecydować o Waszych priorytetach i upodobaniach.
Jeżeli potrzebujecie fachowej pomocy to zapraszamy do naszej pracowni, która mieści się w Warszawie przy ul. Dewajtis 3 wejście A.
Nasze doświadczenie, wiedza i pasja gwarantuje, że Wasze pamiątki rodzinne lub nowo pozyskane dywany i kilimy odzyskają dawny czar.